H Y B R Y D ANr 24/2014W numerze:Joanna Krupińska-TrzebiatowskaSłowo od redaktoraJoanna JandaWierszeZ Joanną Jandą rozmawia Małgorzata Bugaj-Martynows
10ŻÓŁTY MOTYLświat nie jest obcyjest tylko nieznanyodpryski wrażeńnie złożą się w całośćsą miastarzeki żłobiące graniceprzestrzeni życiajest skała i d
11TADEUSZ RÓŻEWICZ– polski poeta, dramaturg, prozaik i scenarzysta zmarł 24 kwietnia 2014 we WrocławiuLamentZwracam się do was kapłaniNauczyciele sę
12List do ludożercówKochani ludożercyNie patrzcie wilkiemNa człowiekaKtóry pyta o wolne miejsceW przedziale kolejowymZrozumcieInni ludzie też mająDwie
13Borzęcin. Tak brzmi tytuł prezentowanego tutaj zbioru poezji Józefa Barana. Ponieważ nie jest to zbyt częste, by pisarz nadawał swoim utworom po pro
14czy Wiesław Myśliwski, że nie jest poetą krakowskim, mimo że w Krakowie spędza większą część swojego życia, a jest natomiast twórcą uniwersalnym pod
15wypowiedziała się niezwykle trafnie o warsztacie poetyckim Barana: „Niczego nie kalkuluje i nie udaje. Umie patrzeć na świat i dostrzega zjawiska, f
16 Osobną, mocną warstwą tej liryki jest przyroda, Natura pisana z dużej litery. Jest ona przyjazna człowiekowi, oswojona. Napisałem wcześniej, że „p
17Wiadomo powszechnie, iż wybitne osobowości miewają doniosły wpływ na ludzi, zdarzenia i miejsca, w których przyszło im żyć. Ich działalność w znacz
18Prog ra m ż yci a s weg o i swoic h towa r z ys zy z api-sał Franciszek w ułożonej przez siebie Regule. Z acz y na się on a sł ow a mi: „ Re gu ła
19Brak wyraźnego nawiązania do reguły św. Franciszka oraz możliwość posiadania dóbr i stałych dochodów, bardzo martwiło Klarę, opracowała zatem własną
Słowo od redaktora Szanowni Państwo,HYBRYDA została powołana do życia w 1999 roku w celu dokumentowa-nia wszelkich działań Stowarzyszenia Twórczego P
20przy nim przez mniszki murowanego klasz-toru, całe zgromadzenie zakonne przeniosło się do niego. Stało się to w 1320 roku. Klasztor Klarysek w Krak
21założone w XIII wieku – krakowski i staro-sądecki. W późniejszych wiekach powstało w Polsce więcej konwentów II Zakonu fran-ciszkańskiego. Zarówno k
22przełożona pyta postulantek o co proszą, one zaś odpowiadają odpowiednią formułę. Teraz następuje Liturgia Słowa. Odpowiednio dobrane teksty, szczeg
23młodzieży z Ojcem Świętym Benedyktem XVI w Kolonii. Widać więc, że rozkład dnia nie jest czymś bardzo sztywnym. Można postanowić, że nawet w jednym
24Niejednokrotnie siostry są bardzo zmęczone, jednak czas przeznaczony na rekreację spę-dzają wspólnie, ponieważ przywiązują ogromną wagę do bycia ra
25 Michel Foucault przedstawiając w swoich książkach projekt filozofii jako historii na
26W jaki zatem sposób możemy osiągnąć jakąkolwiek wiedzę o rze-czywistości, gdy wobec możliwości nieporządku, czy chaosu wielu możliwych światów nasz
27dost rzegając pow ier zchowność analizy empirycznych serii prze-staje opierać się na ich rozwijaniu, lecz w samych przedmiotach badań poszukuje waru
28MAREK SOŁTYSIKDRAMAT I TRYUMF MARII WIĘCKOWSKIEJGdzie jest moje miejsce na ziemiMały bezpieczny schowekGdzie mogę ukryć ból ramionPrzekręcam kluczem
29Miłośnik malarstwa, który od pewnego momentu zawodowo się styka się z pr ac am i pla st yczny mi, b ęd ąc ym i nie kie dy d zieł ami s zt uk i, pr z
pierwszy i z pewnym wyprzedzeniem, jako że rocznicę powołania stowarzyszenia do życia świętować będziemy dopiero wiosną 2015. Po wystawie oprowadzał
30symboliczno-metaforyczną kompozycja malarską, czy nad cyklem rysunków z natury, nazywała orką. Codzienny mozół jest właściwie główną gwarancją wydan
31obrazami malarki. Takich nie widziałem wcześniej. Z niepowtarzal-nymi postaciami, z różami w kolorze indygo… Dziwna, inna, przy-ciągająca Więckowska
32aspirantury. I nic poza tym. Ona i ci wybrani (w poprzedniej nomen-klaturze „kandydaci nauk”) po odwilży mogli się pożegnać z myślą o karierze na wy
33nie. Tylko autentyczny twórca wie o momentach czystej satysfak-cji, zszywającej poszarpane zmysły, dla których podczas artystycz-nych poszukiwań poś
34JÓZEF BARAN***nie przyjeżdżaj tu gdziewidać jak na dłoni przemijaniegdzie pogrzebałeś w sobieoseska pacholęciakawalera z wąsamitu widać jak czaslam
35BAŚŃ PODJESIENNA - Wieśkowi Nowakowi i sobiekrowie porykiwanianiosą się nad łąkąpastuszkowie grzeją ręcew podjesiennym słonkurechoczą żaby w
36 Z JERZYM STRYJNIAKIEM ROZMAWIAJOANNA CYGNUS J.C. Nie przypadkiem, bo przygotowując się do tej rozmowy, natrafiłam w Interne-cie na Pański Autor
37 Z JERZYM STRYJNIAKIEM ROZMAWIAJOANNA CYGNUS J.C. Śledząc Pańską karierę można zauważyć, że swoistego rodzaju piętno odcisnęło na niej dwóch ko
38Z kolei 15 listopada 2013 odbył się mój jubileuszowy, dziesiąty z kolei koncert w Carnegie Hall. J.C. W swoim Autoreferacie wyraźnie rozgranicza Pa
39
w II Międzynarodowy Festiwal Związki pomiędzy kulturą Południa a Północy – Schubert – Chopin – Grieg – wzajemne inspiracje i rezonans w malarstwie i l
40 GALERIA XVII SALON SZTUKI POLART W KOPALNI SOLI "WIELICZKA"X V I I Sa lon Szt u ki Stowa r z ys ze nia Twórc ze go POLART otworz
41Roman Banaszewski Grakaobrazy Krzysztofa Kulisia i Janusza Trzebiatowskiego ( poniżej )
42Jerzy Nowakowski i Jego dziełoJanusz TrzebiatowskiKaja Solecka, SianokosyZłoty wiatr
43JUBILEUSZ 60-LECIA PRACY TWÓRCZEJ JANUSZA TRZEBIATOWSKIEGOWRĘCZENIE KLUCZY DO BRAM MIASTA KRAKOWAI MEDALU XXV-LECIA POLARTUJerzy Nowakowski -
44obrazy Kai SoleckiejTHOMAS BÖHMEDie Stadt der sorgsamen TrennungEin Haus, in dem man nur Fragen stellt, und ein anderes, in dem man die Antworten h
45dom destylowanych wódek,dom na koktajlei dom dla koktajlowego miksera.Dom dla kotówi jeden na kaca.Dom na czas,nie należy mylić z domem, który wypo
46Der Junge mit einer Schußwunde im Namen,der Junge mit dem Fleischerhaken im Stammbaum,der Junge mit der mathematischen Mausefalleund der Junge mit d
47Dzieciństwo męczyNajpierw wykręcili ci rękę.Dzieciństwo męczy.Potem chcieli, byś powiedział:Moja matka jest zdzirą.Dzieciństwo męczy.Przedtem naciąg
48omas Böhme urodził się 24.11.1955 w Lipsku. Po maturze w Rudolf-Hildebrand-Schule Markkleeberg i służbie wojskowej w latach 1974-1975 stu-diował p
49JÓZEF LIPIECZAZDROŚĆZAZDROŚĆ I ZAWIŚĆ Obydwa pojęcia dotyczą stanów i uczuć uznawanych za negatywne, nieszlachetne i szkodliwe. N
JOANNA JANDAżycie(miniatura)papierowa zabawkalicha jak skrzydło ważkidwa kolory dwa światypiekło niebohazardznowu dzień sturlał się po zieleni suknabi
50innych nacji nacji na polu sportowym, powiedzmy, przekształca się w szyderstwo wobec sportu w ogóle, a futbolu w szczególności. Teore-t yc zn ie
51 Drugim warunkiem zazdrości okazuje się wysoka ocena przymiotów świata p o z a p o d m i o t o w e g o, ulokowanego w innym człowieku lub w
52akceptowanego u k ł a d u m o n o p o l i s t y c z n e g o , obejmu-jącego albo wszystkie sfery struktury partnera miłości, albo co naj-mniej
53przeciwnie, wstępują w każdą relację międzyludzką, a zwłasz-cza międzypłciową z ogromną wstrzemięźliwością emocjonalną, lękiem, tudzież strategiczną
54i n t e n c j o n a l n e p o l e z a z d r o ś c i . Uczucie to wskazuje w pierwszym rzędzie ogół potencjalnych i rzeczy wistych rywali , uz
55cudzym kosztem. Zazdrośnik o wybiórczym nastawieniu, wyka-zuje niepokój o niektórych możliwych konku-rentów i niektó-rych sytuacji, wobec pozostały
56ogólnych, powierzchniowych standardów, równocześnie jednak bywamy niezwykle zróżnicowani w szczegółowych właściwościach i niepowta-rzalnej kompozycj
57ANNA WYWIOŁERSATZ -WYSTAWA SŁAWY HARASYMOWICZ - W MEKERZATZ PAMIĘCI. MIĘDZY STRYJEM A KRAKOWEM.Ostateczna mądrość obrazu fotograficznego kryje się
58są przecież mimetycznym odbiciem dawnej rzeczywistości. Uczest-nik wystawy jest zarówno obserwatorem, jaki i kreatorem znaczeń – deszyfrantem znaków
59IGNACY S. FIUTPOEZJA ZRODZONA Z PRZEŻYCIA UTRATY BLISKICH Odejście bliskich osób owocuje niewątpliwie przeżyciem traumatycznym, bo uświadamia, ż
6Z JOANNĄ JANDĄ ROZMAWIA MAŁGORZATA BUGAJ-MARTYNOWSKAM.B.M. Pani wiersz „Martini” z 2011 umieszczony w r
60Dlaczego już nie wraca i nie bierze w objęcia/Czy to jest wyrok niebios czy może moja wina/Żem kochała zbyt mocno papiero-wego księcia”. Rzecz jasna
61niejednokrotnie charakter traumatyczny, szczególnie wtedy, gdy obserwują u nich szybko postępujące zmiany starcze, sygnalizujące „uchodzenie życia”
62Nazwisko Mariana Koniecznego nieodparcie kojarzy się z pomnikiem Nike na Placu Teatralnym w Warszawie. O pomniku, który oficjalnie nazywał się „Boh
63uTej rangi twórca, jakim jest Marian Konieczny nie potrzebuje ani rekomendacji , ani splendoru, wydaje się, że to mu się po prostu należy, że na to
64Z zamieszczonej na łamach „Dziennika Polskiego” („Tato chciał, bym była a ktork ą”, 15 -16 V I 2 013) k rót k iej roz mow y z a rt y stk ą dow ia du
65Boyer od wczoraj króluje na estradzie krakowskiego Teatru Rozmaitości. Pełna uroku, zgrabna, szykowna w swych pięknych szafirowych toaletach, o twarz
66ZDRADA/ FRAGMENT NIEPUBLIKOWANEJ POWIEŚCI / Lwów na przełomie wieków upodabniał się do Wiednia. O bok st a r e go, h is to r yc z ne g o ś ró d
67 Widać było, że młoda kobieta nigdy nie zdoła pokochać swojego męża i że każde dotknięcie jego ręki, każde zbliżenie ją mierzi. – Czuj
68 – Ano skazywano ich na katorgę i pędzono pieszo w kaj-danach przez Kazań, Orenburg, Tobolsk etapami po 50 kilome-trów każdy. Kto nie miał siły iść
69W łodz im ie rz a Za gór sk ie go i w pa dł a w zac hw y t, gdy te n z ja wi ł s ię popo -łudniowej herbatce w towarzystwie Michała, do czego zap
7 Ws z ys tk ie uwa g i k r y t y cz ne t ra kt ow a ła m p owa ż nie . Nabr a ła m o dw a gi . Pisałam coraz więcejKilka wierszy wysłałam do oceny k
70do transportu zesłańców. Powstały w efektcie reformy Spierańskiego, dzięki której utworzono w Tobolsku centralną administrację wię-zienną, prowadzą
71Paderewskiego w 1910 roku w Krakowie pomnika mającego uczcić pięćsetną rocznicę zwycięstwa Pod Grunwaldem. – Podczas odsłonięcia głos zabrali mars
72zdobywając wąwóz Somossierry pod wodzą Kozietulskiego, gdzie wśród trzystu jeźdźców posłanych przez Napoleona na pewną śmierć znalazł się jego własn
73 – Ale ponoć zrezygnował z tej funkcji i dlatego właśnie przyjechał teraz do Lwowa – wtrąciła znowu nieśmiało Adela. – Ta k c i p o w i e d z i
74stwierdził Michał. – Jak to? – zaprotestował Edmund. – Na samym początku Ruscy skopali im tyłki pod Lwo-wem i Rawą Ruską. – To prawda, ale my aku
75wą wojnę w historii Europy. Jego obawy potwierdziły się, gdy 29 października 1914 roku Turcja przyłączyła się do państw cen-tralnych i stało s
76
78
8Siemieńczykiem, wkrótce zostałam jedną z „Pięknych ludzi“, twórców emi-gracyjnych, których łączy wspólna pasja. Poezja.Poezja rodzi się w samotności
9SENS / Joannie /takmożna przeżyćsenszakładając istnienietylko teraźniejszościpomnożyćubogość istnieniado dziś
Comments to this Manuals